Na Ogrodowej cisza, ale na Piekarach:
A po bliższym przyjrzeniu się okazała się to hedonistyczna zanęta:
Oraz naturalistyczny plon podążania za niskimi instynktami:
Za rogiem był już Pasaż Apollo w którym najpierw niezidentyfikowany obiekt - ni to oko z dziwną łzą, ni to usta z dziwnym językiem:
A na koniec tag inna different stylee:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz